Chyba nie ma takiej osoby, która nie lubi "zwyklaków" :) Buty na płaskiej podeszwie, zwykłe spodnie, akcent w postaci np. bransoletki, prosta bluzka, i narzucona na nią marynarka, dająca efekt "zwyklaka" niezwyczajnego ;). Lubię się ubierać, a nie przebierać, dlatego też nic powalającego nie znajdziecie :) Mam jednak nadzieję, że i taki strój też może być jakąś małą inspiracją ;) Pozdrawiam!
bluzka / blouse - SH
marynarka / jacket - Reserved
trousers / spodnie –Cocomore
bag / torebka – Orsay
shoes / buty – Łukbut
Puszczam oczko i życzę SŁONECZNEGO weekendu, bo coś nas chcą wystraszyć chmurami i śniegiem! Nie będzie śniegu, słońce będzie! ;)
Ladna torebka :-) szkoda ze tylko torebka. Gdzie mieszkasz?
OdpowiedzUsuńMiędzy Warszawą, a Siedlcami, bardzo mała i piękna miejscowość :)
UsuńŚwietna stylizacja i zdjęcia! Jak zwykle zresztą:)
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania, że mniej znaczy więcej i mnie się podoba taki "zwyklaczek".
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńOstatnia animacja jest mega <3 ;) Zestaw bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń