16 grudnia, 2013

Burgund


Dzisiaj mała przerwa od zimowych postów. Z jednej strony szkoda, bo trochę śniegu w grudniu by się przydało (brakuje mi tych białych widoków), ale dzięki temu, że temperatura jest na plusie to można założyć coś innego niż tylko grubaśną kurtkę i szal po sam nos :) Dzisiaj więc mały przerywnik od zimy, a już niebawem kolejny zimowo-świąteczny wpis ;)

płaszcz / coat – Second Hand
blouse / bluzka – Terranova
spódnica / skirt – Terranova
bag / torebka – kupiona w małym butiku, no name
shoes / buty  – elilu.pl  (zobacz też tutaj)


12 komentarzy:

  1. Świetna torebka! Poluję na taką od dłuższego czasu i nigdzie nie mogę takiej znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Nie pomogę Ci, bo nie wiem gdzie była kupiona, podkradłam mamie z szafy :D

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. I powiem Ci, że nawet wygodne jak na tak wysokie obcasy ;)

      Usuń
  4. I bardzo dobrze że nie ma śniegu :D ja się bardzo ciesze :P a stylizacja świetna ;)
    Pozdrawiam A :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ada to na pewno Twoja sprawka :P jakieś czary po nocach pewnie odprawiałaś ;)

      Usuń
  5. Piękny zestaw, śliczna spódnica i torebka <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ Ci zazdroszczę tego płaszcza! Niezły łup :) Że też mi się takie nie trafiają jak wchodzę do lumpeksu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny płaszcz, aż dziw, że takie cudo dostałaś w lupku:) Torebka też bardzo mi się podoba! Ogólnie świetny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję! :) Najlepsze jest to, że na takie cuda trafiam jak nie chce mi się nic szukać w ciuchu i jestem z kimś do towarzystwa. Jak idę sama z wielkim zamiarem kupienia czegoś, to niestety wychodzę z niczym... :)

    OdpowiedzUsuń