Święta już za chwilę, więc na wymyślne strojenie wnętrz coraz mniej czasu. Z tej racji, że jestem w domu tylko na weekendy i to nie wszystkie, mam mało czasu na robienie stroików, bo zawsze są ważniejsze rzeczy do zrobienia (sprzątanie, lepienie pierogów itd.) :) Jednak nie potrafię nie zrobić nic, bo to nie w moim stylu. Chociaż trochę świątecznego klimatu lubię sobie stworzyć w pokoju :)
Na przygotowanie stroika wykorzystałam butelkę po winie, gałęzie, sopelki które wcześniej sobie kupiłam i spray. Więc tak na prawdę wszystko czego potrzebowałam już miałam :)
W planach były jeszcze wzorki zrobione klejem z pistoletu, ale niestety brak czasu mi na to nie pozwolił. Uważam, że w sumie lepiej ta butelka wygląda bez żadnych udziwnień typu gwiazdki czy inne. Wykorzystam ją więc jeszcze w lato np. włożę do niego tulipany :)
Przyznaję się od Aliny ściągnęłam pomysł na świąteczną ramkę :).
Tak jak powyżej, czy może ze świeczkami? :)
Pozdrawiam, Kasia.
Super pomysł, bardzo podobają mi się takie dekoracje. :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Uwielbiam taki minimalizm, białe meble i porządek :) Ale w małym mieszkaniu nie ma na to szans...
OdpowiedzUsuńale slicznie *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Ja juz <3
http://wiktoriaah.blogspot.no/
Super pomysł i blog świetny z tego co widać to piękny pokój Może ci sie u mnie spodoba i skusisz się na obserwacje za obserwacje ? :)) http://gabrysiaparadise.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ze świeczkami :)
OdpowiedzUsuńale ładne drzewko:)
OdpowiedzUsuńDziękuuuuję ;)
OdpowiedzUsuńPięknie ten stroik się prezentuję... Ja aktualnie myślę nad wykonaniem takiej wersji na co dzień. Strasznie podobają mi się takie ozdoby ;))
OdpowiedzUsuńTeż muszę coś wymyślić bo teraz mam puste miejsce a święta się skończyły i ten już nie stoi, chętnie coś ściągnę pomysłowego więc działaj, działaj ;)
Usuń