Agia Pelagia leży w samym środku Krety, co sprawia, że łatwo uwzględnić ją jako element wycieczki, np. samochodowej po całej wyspie. W miejscowości znajduje się wiele tawern tradycyjnych, bary, kawiarnie, sklepy i butiki, które zapraszają do spacerów po urokliwych uliczkach.
Do miasteczka niestety autobusem nie dojedziemy, musiałyśmy z koleżanką zasuwać na piechotkę w dół jakieś 4 km od głównej drogi. Oczywiście są autobusy, ale jak pytałyśmy mieszkańców to jeden albo 2 dziennie!
Jak już się doczłapałyśmy mogłyśmy podziwiać na prawdę piękne widoki i leżakować na cudownej plaży. Najbardziej zauroczyła mnie mała zatoczka, zobaczcie sami dlaczego :)
Pięknie prawda? :)
Jeżeli spodobała Wam się moja fotorelacja, zapraszam do innych zakątków Krety, jakie udało mi się odwiedzić:
- Skaleta (tutaj zamieściłam trochę informacji jak sobie mieszkałam i co robiłam na praktykach)
- Gramvousa - miejsce, które po prostu MUSISZ zobaczyć będąc na Krecie :)
Do zobaczenia, Kasia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz