20 stycznia, 2014

Pozytywny poniedziałek (1)



Od dzisiaj na blogu możecie się spodziewać nowej kategorii fit :). Moje cotygodniowe plany będą od tej pory lądować tutaj w każdy poniedziałek rano (mam nadzieję ;)) . Jest to w pewien sposób kolejny krok motywacyjny. Dodatkowo do każdego takiego wpisu będę wstawiać linki z filmikami, z których korzystam, lub jeżeli sama opracowuję trening to w miarę możliwości będę dodawać rozpiski, a może czasami i zdjęcia jak wykonać poprawnie dane ćwiczenia ;). Pod koniec miesiąca chciałabym robić takie podsumowania z 4 tygodni (Tym razem będzie 2 ;)) W ten sposób mogę analizować wyniki. Jeżeli będą niezadowalające to daje mi to znak żeby wziąć się w garść i cały czas je poprawiać. Opracowanie wszystkich rozpisanych treningów natomiast będzie dawać mi takiego pozytywnego kopa do dalszej pracy.

Czwartek: ćwiczenia z piłką 
Piątek: wolne

Z treningów, które tu są zdecydowanie mogę Wam polecić ćw. na brzuch (są ciężkie, ale rezultaty
widać po krótkim czasie), na nogi (pupa i uda bardzo boooolą  i o to chyba chodzi ;)- uwaga na drugi dzień po pierwszym treningu problemy z siadaniem na deskę haha ), Wszystkie poziomy z Jillian Michaels (przerobiłam wszystkie 3 i byłam mega zadowolona z efektu a męskie pompki nie były dla mnie żadnym problemem ;) ). Jillian Body revolution- ten trening podsunęła mi Ania i chwała jej za to ;) Świetny jest! Tutaj najbardziej poczułam ręce, a w szczególności triceps, być może dlatego, że najmniej się na nim wcześniej skupiałam i daje się teraz we znaki. Resztę treningów dopiero rozpracowuję, ale na pewno dam Wam znać co i jak ;). 



Do dzieła! Zacznij dobrze ten tydzień! ;)
Kto podejmuje ze mną wyzwanie pozytywnego poniedziałku? :)

Kasia.

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. A może tak 30 min przerwy w trakcie nauki? ;)

      Usuń
  2. Ha! Tydzień temu postawiłam sobie właśnie wyzwanie, tylko jogowe ;) Będę śledzić Twoje postępy, to i sama się zmotywuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha i ja Cię będę miała na oku ;) Kiedy pokażesz stanie na rękach? ;)

      Usuń
  3. Super! Ja biegałam, ale przez ten mróz nie bardzo mam ochotę wyjść na dwór, dlatego kupiłam karnet na siłownię/fitness :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ja też teraz odpuściłam bieganie ;) Można spokojnie poczekać na lepsze warunki i zająć się inną aktywnością fizyczną, każda jest dobra :)

      Usuń
  4. ooo nie wiedzialam ze Jillian robi jogę. Tzn fit jogę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ;) Od czegoś trzeba zacząć ;)

      Usuń
  5. Podziwiam... mnie ćwiczenia w domu kolejno najpierw nudzą, a następnie irytują, więc w połowie rzucam wszystko i idę coś zjeść;) Zdecydowanie wolę bieganie i rower.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam bieganie, ale ta pogoda za oknem mnie przeraża. Poczekam więc na lepszą, a w tym czasie zajmę się inną aktywnością fizyczną ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Anonimowy30/1/14 17:02

    Masz takie grube rece czy umiesnione? Ile robisz meskich pompek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz ktoś podejrzewa że mam grube ręce :) Łał to dla mnie komplement :D Tak może i wyglądają przy napinaniu a jak widzisz na zdjęciu ja w tym momencie właśnie to robię, w normalnej pozycji takie nie są ;) Jak na ten moment 20 męskich pompek nie jest dla mnie problemem ;) Spowodowane to też jest tym, że studiuję na AWF-ie a tam jest dużo zajęć fizycznych.

      Usuń
    2. Anonimowy30/1/14 22:16

      20 pompek do samej ziemi? Niemozliwe :) jestes zbyt drobniutka. Ewentualnie bardzo malo wazysz :)

      Usuń
    3. Poważnie poważnie ;) może się odważę i wstawię jakiś filmik dla niedowiarków ;)

      Usuń
    4. Anonimowy31/1/14 20:04

      Poprosimy ;)

      Usuń
    5. Uuu to dla mnie kolejne wyzwanie na 2014- pokazać się przed kamerą ;) ale ok już niebawem na moim FB więc cierpliwości ;)

      Usuń