No cóż strasznie mi głupio, że tak sobie odpuściłam blogowanie. Nie będę się spowiadać i tłumaczyć, ale w kilku... kilkunastu zdjęciach spróbuję pokazać Wam co się u mnie działo i nadrobić tą długą przerwę :).
O przeszłości nie zapomnę, to było najwspanialsze 6 lat studiów, ale mam zamiar zrobić krok do przodu i zacząć nowy etap życia :). Czekajcie na nowe wpisy! ;)
Buziaki, Kasia.
1. W końcu się obroniłam i zakończyłam swoją edukację :)
2. Zanim jednak do tego doszło musiałam dłuuuuugo się namęczyć . Najpierw zaliczenia, potem sesja, w między czasie zaliczenia i egzaminy na studium kosmetycznym, a na koniec egzamin licencjacki. Aby nie mieć wyrzutów sumienia obiecałam sobie, że choćby nie wiem co nie będę zaglądać na bloga, "muszę, się uczyć, MUSZĘ SIĘ UCZYĆ!" :)
3. Nie było też tak, że cały ten czas przesiedziałam w notatkach, wynalazłam kilka nowych patentów na pyszne drinki (nie koniecznie z alkoholem) :).
4. Kupiłam w końcu moją 50mm. Kusiło mnie strasznie, żeby porobić nowe zdjęcia, ale cały czas sobie wmawiałam, że przyjdzie na to czas, teraz nie to jest najważniejsze i obiektyw lądował w pokrowcu czekając na odpowiedni czas. Już w ten weekend na pewno będzie nowy modowy post! Nie mogę się doczekać! W końcu będzie taki efekt o zdjęciowy jaki mi się marzył od dawna :). Poniżej kilka zdjęć testowych (no przecież musiałam sprawdzić czy wszystko ok) ;).
5. W między czasie pojawiły się 2 małe kocurki.
6. Zrobiłam kurs z zakresu stylizacji rzęs SECRET LASHES 1:1 i zdobyłam certyfikat upoważniający mnie do wykonywania tego zabiegu :)
7. Zajęłam się też stylizacją paznokci. Więcej zdjęć możecie obejrzeć nam moim drugim koncie facebookowym, zapraszam do polubienia i obserwowania jeżeli chcecie otrzymywać wszystkie powiadomienia ;) Small Sapphire - stylizacja paznokci.
8. Opuściłam moje miasto studenckie po 6 latach i wyprowadziłam się z kochanego mieszkania, gdzie też spędziłam całe studia razem z Marcioszką ... :(
O przeszłości nie zapomnę, to było najwspanialsze 6 lat studiów, ale mam zamiar zrobić krok do przodu i zacząć nowy etap życia :). Czekajcie na nowe wpisy! ;)
Buziaki, Kasia.
Kaśkuuu moja uwielbiam Cię ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wreszcie wróciłaś. Zdjęcia rewelacyjne - 50 jest super! :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie <3
Dzięki :) Cieszę, się, że jest ktoś kto lubi tu zaglądać :)
UsuńZrob post o tych drinkach. Jak zachowac te warstwy :) oraz mam pytanie. Skad taki wspanialy lezak/fotel do opalania?
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam, bo ten fotel był kupowany daaawno :) ale wydaje mi się, że z biedronki. On w sumie nie jest do opalania, mamy go w domu w salonie, tylko ja go wyciągam czasami na molo ;). Ok niebawem będzie post o kolorowych drinkach, dzięki za podsunięcie pomysłu ;)
Usuńświetne efekty daje ten obiektyw, zazdroszczę i już zaczynam zbierać kasę na swój :D
OdpowiedzUsuńgratuluję obrony! zdjęcie łóżka z notatkami wokół wygląda podobnie jak mój pokój przed obroną, także znam ten ból ;)
i też czekam na post o drinkach bez alkoholu - na lato idealne :)
D.